czwartek, 8 listopada 2012

Babski dylemat

Katastrofa.
Mam dwie pary kozaków. Jedna para na obcasie, druga bez. Obie pary są idealne, wyglądają fantastycznie i mogłabym iść w nich na koniec świata. Uwielbiam te buty jak żadne inne.
Mam też kurtkę. Zimową. Jest ciepła, ma fantastyczny kołnierz, wygląda na tyle kobieco na ile kurtka zimowa wyglądać może i tak jak w butach mogłabym w niej iść gdzie mnie tylko nogi poniosą.
Gdzie dylemat?
Obie pary butów są brązowe z brązowym futerkiem, a kurtka czarna z szarym futerkiem i wszystko do siebie jak kwiat do kożucha.

Muszę kupić albo brązową kurtkę albo czarne buty. Tyle, że buty ubóstwiam brązowe i żadne czarne mi się nie podobają, a fajnych brązowych kurtek nigdzie nie ma, szukam już 3 lata.

11 komentarzy:

  1. Nie byłaś w paryskiej Zarze albo H&M, już nie pamiętam dokładnie :D Moja była, za moją zresztą namową, kupiła sobie zajebiaszczą brązową kurtkę, też z futerkiej i piłowała ją non stop :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurna, faktycznie do paryskiej jakoś nie dotarłam.
      Uwzględnię Twoją sugestię przy planowaniu następnego shoppingu :D

      Usuń
    2. Dobrze, w razie czego się polecam jako przewodnik :] A za takowego już robiłem i posiadm blogowe rekomendacje, więc wiesz, jestem certyfikowany :D

      Usuń
    3. Obiecuję, że nikogo innego nie wezmę pod uwagę. Dobry certyfikat nie jest zły ;D
      Nie mam też wątpliwości, że ktoś kogo ulubionym kolorem jest kolor burgundowy, gdzie większość facetów ledwo odróżnia żółć od zieleni byłby całkiem niezłym doradcą shoppingowym :D

      Usuń
    4. No to jesteśmy umówieni :D

      Usuń
  2. hahaha ja mam 3 pary szarych kozaków
    nie wiem co mnie opętało, że kupiłam az 3 szare
    ojj ile bym dała za 1 czarną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja teeeeż! czemu wszystkie czarne kozaki wyglądają tak dupowato??

      Usuń
  3. No to Ci dylemat jest prawdziwy :) Na zimę to ja tam jednak patrzę żeby mi ciepło było i wygodnie, a nie tak pasowało do siebie. A we dupie moda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Osz kurde! Nie było mnie tu, a tu takie dylematy, tak poważne kwestie!!! Co tam poprzednie sprawy o tym, że "siebie brak". Niepasujące kozaki do kurtki - to jest dopiero sprawa! ;-)
    Myślę, że tak naprawdę podskórnie chodzi o nowe kozaki i nową kurtkę - tylko tak to przedstawiłaś żeby tu litość wzbudzić - że niby jedni będą za butami, inni za kurtką... i z tego dylematu kupisz nowy komplet. A najlepsze jest to że mnie też w tą litość wciągnęłaś. No bo jak wyjść w takich gryzących się futerkach? No jak? Serio też bym się źle czuła :-)

    A ja od kilku lat szukam kurtki - czarnej, bez futerka, kobiecej, CIEPŁEJ, za tyłek, i najlepiej z kapturem i żeby była w miarę elegancka - niezłe miks, co nie? Kaptur, elegancja, ciepło ;-) Ale ja serio takiej szukam! :-)

    skrytka

    OdpowiedzUsuń
  5. A może by tak po prostu usunąć futerko? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Popatrz za kurtkami w United Colors of Bennteon, z tego co kojarzę, tam mają brązowe...:]

    OdpowiedzUsuń